Minh był taki sam jak ty.
Zapracowany pracownik biurowy w szczytowym okresie kariery.
Praca do późna, szybkie posiłki, życie dzięki kawie i wygodzie.
Kiedy po raz pierwszy poczuł drapanie w gardle, nie zwrócił na to większej uwagi.
„To pewnie tylko przeziębienie” – powiedział sobie.
„A może po prostu jestem zmęczony. Albo za dużo mówiłem na spotkaniach”.
Próbował pastylek. Płukał gardło słoną wodą. Pił ciepłą herbatę z miodem.
Ale tydzień po tygodniu ból nie ustępował.
Stało się gorzej.
Potem pojawiła się chrypka. Ból przy przełykaniu. Ból ucha, który nie chciał ustąpić.
Kiedy trafił do specjalisty, diagnoza uderzyła go jak grom z jasnego nieba:
👉 Rak gardła w stadium 2.
W wieku 35 lat.
Następnie nastąpiło pięć wyczerpujących rund chemioterapii.
Utrata wagi. Wypadanie włosów. Noce spędzone bezsennie, z pytaniem: „Jak to się stało?”
A potem, podczas kolejnej wizyty, jego lekarz pochylił się – nie tylko po to, by omówić powrót do zdrowia, ale także by wydać ciche, pilne ostrzeżenie:
„Jeśli chcesz chronić siebie i swoją rodzinę… wyrzuć te dwie rzeczy z lodówki natychmiast.”


Yo Make również polubił
Faschingskrapfen – Domowe pączki lepsze niż te z cukierni
Kotlety siekane z kurczaka z warzywami – przepis na wyjątkowe danie
Smakuje Lepiej niż Burger: Tortilla z Mielonym Mięsem 🌯🍖
Nie wyrzucaj tuńczyka w puszce, jest on na wagę złota w Twoim domu: oto jak możesz go ponownie wykorzystać